środa, 11 maja 2016

Lato na talerzu.

Długo mnie tu nie było, ale początek roku był dla mnie dość intensywny i trzeba było nadrobić kilka spraw. Jednak wraz ze zbliżającym się końcem roku akademickiego mam więcej czasu na pisanie no i oczywiście gotowanie! Lubię ten okres w roku. Robi się coraz cieplej, wszędzie jest zielono, no i niemal najważniejsze - pojawiają się świeże, polskie warzywa sezonowe. Dla mnie bomba! Dzięki temu mam w głowie milion nowych pomysłów do zrealizowania. Dziś został zrealizowany jeden z nich - chłodnik. Jestem wielkim fanem tego rodzaju zupy, więc jeśli tylko temperatury na zewnątrz dostatecznie wzrosną, ja zabieram się za wszelkiego rodzaju chłodniki. Dziś postawiłem na ogórka i rzodkiewkę. Połączenie bardzo dobre, świeżość ogórka z delikatnie ostrym smakiem rzodkiewki - idealne dla ochłody!
 O ile chłodnik chodził mi po głowie od kilku dni, to drugie danie powstało kompletnie spontanicznie. Robiąc zakupy, zauważyłem steki z tuńczyka - towar wciąż mało popularny i dość trudno dostępny. Nie mogłem zmarnować takiej okazji. Ze stekiem z tuńczyka nie ma dużo pracy, ot - natarcie solą, pieprzem i oliwą z rozmarynem, później jeszcze smażenie po minucie z każdej strony i to wszystko! Dziś jako dodatek proponuję risotto z pieczoną zieloną papryką. Jak wiele razy powtarzam -  prostota ponad wszystko. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz